Opracowana przez projektantów dokumentacja związana z budową tej trasy zawiera, przypomnijmy, trzy warianty jej przebiegu. W każdym z nich nowa obwodnica w sąsiedztwie stolicy Wielkopolski zaczyna się na zachodniej obwodnicy, a kończy na drodze krajowej 92 między Paczkowem i Kostrzynem lub na węzłach na drodze S5 (Kleszczewo lub Iwno). Każdy z tych wariantów przebiega też w pobliżu poligonu Biedrusko, przecina Puszczę Zielonkę i doliny rzek Warty, Cybiny i Głównej. A także sześć gmin: Suchy Las, Pobiedziska, Kostrzyn, Kleszczewo, Czerwonak oraz Swarzędz. Jeśli chodzi o naszą gminę, to mowa tutaj o przebiegu trasy – w zależności od jej wariantu – przez sołectwa: Wierzonkę, Sarbinowo, Paczkowo, Sokolniki Gwiazdowskie oraz Uzarzewo. Jeden z wariantów przebiegu trasy miała – do końca września – wybrać Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, do której kilka lat temu trafiła cała dokumentacja. Jak się jednak okazuje, RDOŚ nie zdecydował się na wydanie tzw. decyzji środowiskowej dla żadnego z nich. Powód? Jak wynika z pojawiających się na ten temat publikacji w poznańskich mediach, przyczyną odmowy okazały się m.in. kwestie związane ze szlakami migracyjnymi zwierząt oraz niepełna dokumentacja w zakresie ekspertyz. Wątpliwości RDOŚ wzbudziły też sprawy związane z akustyką oraz gospodarką wodno-ściekową. Zarządowi Dróg Powiatowych przysługuje teraz odwołanie w tej sprawie do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (ma na to dwa tygodnie), nie wiadomo jednak, czy w ogóle skorzysta z tej możliwości. Przypomnijmy, że sprawa budowy poznańskiej obwodnicy wzbudziła kilka lat temu spore kontrowersje wśród mieszkańców swarzędzkich sołectw, obok których miałaby przebiegać. Podczas prowadzonych na ten temat konsultacji społecznych wskazywali oni, że trasa utrudni im m.in. prowadzenie działalności rolnej czy poruszanie się po okolicy. Zaapelowano wówczas do Zarządu Dróg Powiatowych, by obwodnica została poprowadzona jak najdalej od zabudowań, czy terenów rolnych. Do tematu będziemy wracać w miarę pojawiania się nowych informacji.
